Jak co wieczór witamy Państwa w audycji "Dzień z Lucy" i spieszymy donieść, że nadal w jej życiu wszystko koncertowo się pierdoli.
Ponieważ Lucy nie ma już trochę siły, by informować o kolejnych malowniczych porażkach na froncie (ani o nich myśleć czy rozmawiać), uprzejmie uprasza się o niezadawanie w najbliższym czasie pytań w stylu: "Co tam u Ciebie?" oraz "Jak Ci idzie?".
Zakazane są także zestawy pytań dotyczące:
- studiów,
- pracy (^$#$^$#$@$$!!!),
- mieszkania,
- zdrowia,
- rodziny,
- związków
oraz wielu, wielu innych.
Generalnie najlepiej pomilczmy.
Pomilczałbym z Tobą ale kurde no.. nie mam czasu no... Grrrr! Pzdr
OdpowiedzUsuń